"Kto nie zna drogi do morza, niech podąża za rzeką.
Niech podąża za krzyżem ten, kto szuka drogi do Boga, do zmartwychwstania, do życia."
Zanim podejmiemy rozważanie stacji drogi krzyżowej, stańmy wobec pytania Jezusa: „Przyjacielu, po coś przyszedł?”. Czy dlatego, że poprawi ci to twoje duchowe samopoczucie? Czy dlatego, że spotykają się tu tak zwani porządni ludzie? A może urzeka cię nastrój tego nabożeństwa? Po coś przyszedł?
Krzyż jest zgorszeniem, głupstwem, porażką. Na pewno chcesz iść za zgorszeniem, głupstwem i porażką? Nosimy krzyżyki na łańcuszkach, wieszamy je w domach, szkołach, szpitalach. I nierzadko potem pod tymi krzyżami przeklinamy, że coś nam się nie powiodło, że nie poszło po naszej myśli, że ktoś nas odrzucił. Mówimy o krzyżu, śpiewamy o krzyżu, a kiedy przychodzi – często jesteśmy zaskoczeni i oburzeni.
Przyjacielu, po coś przyszedł?…
To Chrystusowe pytanie skierowane do Judasza było ostatnimi słowami Zbawiciela, jakie wypowiedział przed swoim pojmaniem i uwięzieniem. Zanim rozpocznie się Droga Krzyżowa, stańmy wobec tych słów: Przyjacielu, po coś przyszedł? Czy dlatego, że należy do dobrego tonu wziąć udział w tym nabożeństwie? Czy dlatego, że spotykają się tu tak zwani porządni ludzie? A może urzeka cię nastrój tego wieczoru? Po coś przyszedł? Krzyż jest zgorszeniem, głupstwem, porażką. Na pewno chcesz iść za zgorszeniem, głupstwem i porażką? Nosimy krzyżyki na łańcuszkach, wieszamy je w domach, szkołach, szpitalach i nierzadko potem pod tymi krzyżami przeklinamy, że coś się nam nie powiodło, że nie poszło po naszej myśli, że ktoś nas odrzucił. Mówimy o krzyżu, śpiewamy o krzyżu, a kiedy przychodzi, często jesteśmy zaskoczeni i oburzeni.
Przyjacielu, po coś przyszedł?
Kto z nas jest godny stanąć przy krzyżu…?
Kto z nas jest godny stanąć przy krzyżu….?
Czy mamy wrócić do domu?
Jezus zapytał kiedyś swoich uczniów: Czy możecie pić kielich, który ja mam pić? I sam odpowiedział: Kielich mój pić będziecie. Tak powiedział swoim uczniom. Uczniowie dostąpią uczestnictwa w tajemnicy krzyża. Tylko uczniowie. Idźmy więc za krzyżem. Pokorni, uważni, skupieni. Idźmy na kolejną lekcję miłości.
”Rozważanie Drogi Krzyżowej. – KS. PIOTR PAWLUKIEWICZ. Wydanie: Warszawa 2009.