W czasie wielkiego tygodnia w parafii Myszyniec jest możliwość spowiedzi poza konfesjonałem, np. w kaplicy Matki Bożej lub w innych miejscach, które zostały przygotowane, aby były zachowane wszelkie środki ostrożności. Przypominamy, że w Kościele powinno przebywać tylko 5 osób, poza posługującymi.
W ciągu Wielkiego Tygodnia wieczorem w godz. 20.30-21.30 będzie możliwość spowiedzi na zewnątrz świątyni dookoła Kościoła tzw. "Spacer Miłosierdzia".
Podajemy mały dekalog spowiedzi podczas spowiedzi napisany przez ks. Wojciecha Węgrzyniaka.
Mały dekalog spowiedzi podczas epidemii
O spowiedzi. Taki mały dekalog na czas epidemii. Albo dziesięć warunków pojednania z Bogiem w nadzwyczajnym czasie.
1. Jak nie masz grzechów ciężkich, nie szukaj spowiedzi. Siedź w domu i ciesz się łaską uświęcającą.
2. Jak zawsze chodziłeś do spowiedzi przed Wielkanocą, to zrób to później. Przykazanie kościelne mówi, żeby przynajmniej raz w roku spowiadać się a nie że przed Wielkanocą i to gdy się ma grzechy ciężkie, więc żadnej winy nie będzie.
3. Jak robiłeś Dziewięć Pierwszych Piątków i jeszcze nie skończyłeś, nie panikuj. Bóg zna Twoje pragnienie, pozwoli Ci przeżyć, zrobisz je jeszcze nie raz i to ze spokojnym sercem.
4. Jak jesteś na kwarantannie albo boisz się panicznie przyjścia do kościoła z obawy przed zarażeniem, wzbudź sobie żal doskonały. Żałuj szczerze za grzechy. Wyspowiadasz się z nich jak minie zagrożenie.
5. Jak boisz się trochę mniej, ale nie ufasz spowiedzi w konfesjonale, umów się telefonicznie czy mailem w parafii na indywidualną spowiedź w innym miejscu.
6. Jak potrafisz zachować bezpieczeństwo, zorientuj się, w których kościołach jest spowiedź i kiedy. Wybierz ten kościół, który jest blisko Twojego miejsca zamieszkania czy pracy, tak by jak najmniej przemieszczać się po drogach.
7. Spowiadaj się krótko i konkretnie. Na rozmowy przyjdzie jeszcze czas. Teraz najważniejsze jest rozgrzeszenie.
8. Przyjdź do spowiedzi jak najprędzej. Z każdym dniem będzie więcej zarażonych, więcej ludzi w kwarantannie, również księży. Będą zamykane kolejne kościoły i plebanie. Może się okazać, że o spowiedź będzie trudniej niż o płyn na Orlenie.
9. Staraj się nie grzeszyć, żebyś nie musiał za parę dni znowu szukać spowiednika, bo to będzie towar coraz bardziej deficytowy.
10. Jeśli masz ciężkie grzechy i jeszcze się cieszysz, że teraz możesz spokojnie dalej grzeszyć, tłumacząc, że nie możesz inaczej, bo spowiedź jest narażeniem bezpieczeństwa Twojego czy innych, módl się, żebyś zdążył nawrócić się przed śmiercią.