Zapraszamy serdecznie wszystkich na Nabożeństwo Fatimskie, które odbędzie się w naszej Bazylice o godz. 19.00.
Cały świat zadrżał, gdy 13 maja 1981 r. na Placu św. Piotra w Rzymie turecki zamachowiec Ali Agca oddał strzały do Ojca Świętego Jana Pawła II. Po tym wydarzeniu kard. Joseph Ratzinger powiedział: „Fakt, iż macierzyńska dłoń zmieniła bieg śmiercionośnego pocisku, jest tylko jeszcze jednym dowodem na to, że nie istnieje nieodwołalne przeznaczenie, że wiara i modlitwa to potężne siły, które mogą oddziaływać na historię, i że ostatecznie modlitwa okazuje się potężniejsza od pocisków, a wiara od dywizji”.
Od 13 maja 1917 roku troje pastuszków w pobliżu portugalskiej wsi Fatima przeżywało wielokrotnie objawienia maryjne. Wiadomość o tym szybko się rozeszła i do Fatimy zaczęły przybywać dziesiątki tysięcy pielgrzymów. Od tego czasu Fatima jest jednym z najliczniej odwiedzanych sanktuariów maryjnych na świecie.
W homilii, którą św. Jan Paweł II wygłosił 12 maja 1982 r. w Fatimie, przekazał nam znamienne słowa: „Od chwili, kiedy Jezus, umierając na krzyżu, powiedział do Jana: «Oto Matka twoja», od chwili, kiedy Jan «wziął Ją do siebie», realizuje się w historii niezmierzone duchowe macierzyństwo Maryi. Macierzyństwo Maryi ma swój początek w matczynej trosce o Chrystusa. W Chrystusie, u stóp krzyża, Maryja przyjęła Jana, a w Janie przyjęła w pełni nas wszystkich”
Święty Papież mówił dalej: „Spróbujmy, w świetle tajemnicy duchowego macierzyństwa Maryi, zrozumieć niezwykłe orędzie, które rozpoczęło się 13 maja 1917 r. i rozchodząc się po całym świecie, trwało przez kolejne trzy miesiące, aż do 13 października owego roku”.
Rocznica objawień fatimskich
Wspominamy rocznicę wydarzeń fatimskich, kiedy to rodzeństwu Hiacyncie i Franciszkowi Marto oraz Łucji dos Santos w portugalskiej Fatimie objawiała się Matka Boża. Trzynastego dnia każdego miesiąca (z wyjątkiem sierpnia, kiedy Maryja objawiła się w dniu 19 sierpnia) Matka Boża wzywała świat do nawrócenia, pokuty i modlitwy, zwłaszcza różańcowej. W celu ubłagania pokoju poleciła odprawianie nabożeństwa do swego Niepokalanego Serca, któremu – jak mówiła – papież powinien poświęcić cały świat. Kilka lat po zakończeniu objawień dwoje pastuszków zmarło, a Łucja wstąpiła do klasztoru karmelitańskiego w Coimbrze. Dziś młodsi cieszą się już chwałą błogosławionych, a ich kanonizacja odbędzie się 13 maja w Fatimie. Proces beatyfikacyjny s. Łucji postępuje szybko.
Niepokalane serce otwarte dla nas
Wróćmy pod krzyż, na Kalwarię, gdzie sprowadza nas znów św. Jan Paweł II, mówiąc: „Kiedy Jezus powiedział na krzyżu: «Niewiasto, oto Syn twój» (J 19, 26), na nowy sposób otworzył Serce swej Matki, Niepokalane Serce, i ukazał mu nowe wymiary i obszary miłości, do których została wezwana w Duchu Świętym przez moc ofiary krzyża. W słowach z Fatimy odnajdujemy ten wymiar macierzyńskiej miłości, która obejmuje swym zasięgiem całą drogę człowieka do Boga: drogę, która prowadzi przez ten świat i która za jego progiem wiedzie przez czyściec”.
Tak więc w wezwaniach Niepokalanej w Fatimie dostrzegamy wyraźnie Jej troskę o dzieło zbawienia, czyli o dzieło Jej Boskiego Syna, Odkupiciela człowieka i świata. Jest to troska o wieczne zbawienie nas wszystkich. 12 maja 1982 r. papież mówił w Fatimie: „Kiedy minęło sześćdziesiąt pięć lat od tamtego 13 maja 1917 r., trudno nie zauważyć, jak zasięg tej zbawczej miłości Matki obejmuje w szczególny sposób nasz wiek”. Teraz, gdy mija już ponad 100 lat, możemy stwierdzić to samo: macierzyńska zbawcza miłość Maryi obejmuje także obecny, XXI wiek, ze wszystkimi jego niepokojami, zagrożeniami, z niepewnością o przyszłość i – jak widział to wówczas św. Jan Paweł II – możemy sobie powiedzieć, że tylko „w świetle miłości Matki zrozumiemy całe orędzie Pani Fatimskiej”, orędzie, które jest w swej istocie wezwaniem do nawrócenia i pokuty.
Chrystus powiedział na krzyżu: „Niewiasto, oto syn twój!”. Tymi słowami otworzył nam drogę do Serca swej Matki. Chwilę potem żołnierz przebił włócznią bok Ukrzyżowanego i to przebite Serce stało się po wszystkie wieki znakiem naszego odkupienia. Niepokalane Serce Maryi, otwarte słowami: „Niewiasto, oto syn twój!” jest duchowo zjednoczone z Sercem Odkupiciela, otwartym włócznią żołnierza. Obydwa Serca otwarła dla nas ta sama miłość do człowieka i do całego świata, którą Chrystus nas umiłował aż do oddania życia na krzyżu za nasze grzechy.
Wezwanie do nawrócenia i pokuty
Jesteśmy świadomi, jak głęboko grzech zawładnął światem, jak dotyka go dziś także kwestionowanie istnienia Boga poprzez zgubne ideologie i różnorodne nierozsądne ludzkie plany i decyzje. „Ale z tego właśnie powodu – mówił św. Jan Paweł II – ewangeliczne wezwanie do pokuty i nawrócenia, wyrażone w orędziu Matki w Fatimie, pozostaje wciąż aktualne”. Jest jeszcze bardziej aktualne dzisiaj, niż było sto lat temu. „Jest jeszcze bardziej naglące”, bo „największą przeszkodą w drodze człowieka do Boga jest właśnie grzech, trwanie w grzechu, a w końcu wyparcie się Boga. Świadome wyrzucenie Boga ze świata ludzkiej myśli. Oderwanie od Niego całej ziemskiej aktywności człowieka. Odrzucenie Boga przez człowieka” – mówił papież. Jednak „moc odkupienia jest nieskończenie wyższa niż całe zło w człowieku i w świecie”.
Warto sięgnąć do papieskiej Encykliki „Dives in misericordia”, w której Ojciec Święty przywołuje miłosierdzie jako „podstawową treść orędzia mesjańskiego Chrystusa oraz siłę konstytutywną Jego posłannictwa”. Tłumaczy, że „w swoim właściwym i pełnym kształcie (to) miłosierdzie objawia się jako dowartościowywanie, jako podnoszenie w górę, jako wydobywanie dobra spod wszelkich nawarstwień zła, które jest w świecie i w człowieku”. W Maryi jako naszej Matce widzimy wyraźnie tę miłość, która „wyraża się jako miłosierdzie”.
„Trzeba – pisze papież – ażeby to właściwe oblicze miłosierdzia było wciąż na nowo odsłaniane. Naszym czasom wydaje się ono – pomimo wszelkich uprzedzeń – szczególnie potrzebne”. Tutaj możemy dostrzec sens orędzia fatimskiego. Niepokalane Serce naszej Matki jest w pełni świadome tej potrzeby, dlatego przyszła, aby nas wezwać nie tylko do nawrócenia, ale też do przyjęcia Jej macierzyńskiej pomocy w naszym powrocie do Chrystusowego Krzyża, do przebitego Serca Odkupiciela, do zawierzenia mocy Miłosierdzia, która sama jedna jest zdolna dźwignąć nas z grzechu, bo – jak powiedział św. Jan Paweł II – dzieło Miłosierdzia, czyli „odkupienie pozostaje zawsze większe niż grzechy człowieka i grzech świata”.
Ratujmy świat Różańcem
Matka Boża Fatimska wskazuje na Różaniec, który słusznie określa się mianem „modlitwy Maryi”, modlitwy, w której czuje się Ona z nami w szczególny sposób zjednoczona. Modlitwa różańcowa obejmuje problemy Kościoła, Namiestnika Chrystusowego, problemy grzeszników, całego świata i dusz w czyśćcu cierpiących – jak wyjaśnia nasz święty papież we wspomnianej wyżej homilii.
Matka pragnąca zbawienia każdego człowieka nawołuje do pokuty. Ostrzega. Wzywa do modlitwy o nawrócenie grzeszników. Poleca Różaniec. Jej orędzie jest skierowane do każdego człowieka. Miłość Matki Chrystusa i naszej dosięga każdego miejsca, bo cały świat jest objęty dziełem odkupienia. Jej troska rozciąga się na ludzi wszystkich czasów, także obecnych czasów, na wszystkie społeczeństwa, ludy i narody, zwłaszcza te, które są zagrożone złem i odejściem od Boga, którym w szczególny sposób potrzeba ratunku, aby ocalić je od zguby. Najpiękniejsza z niewiast pragnie duchowego i moralnego piękna powierzonych Jej na Krzyżu ludzkich dzieci, dlatego nie opuszcza nas, przychodzi do nas i wciąż na nowo wskazuje właściwe drogi. Obyśmy tylko chcieli je dostrzec i przyjąć Matczyne pouczenia.
Idźmy w ślady dzieci z Fatimy
Zgodnie z wezwaniami Maryi, powinniśmy „całkowicie pójść w ślady dzieci z Fatimy. To, o co Matka Boża prosiła je sto lat temu, o to samo prosi Ona nas dzisiaj! Przyszła wówczas, żeby przez swoje posłannictwo niezliczoną ilość ludzi nawrócić i uświęcić. Dzisiaj chce z całą pewnością tego samego. Rok 2017 – podkreśla autor – musi stać się rokiem nawróceń i dlatego Maryja nawołuje nas, abyśmy stali się Jej apostołami. Nawracanie dusz oznacza wypowiedzenie wojny złemu wrogowi! Tak jak sto lat temu, tak również i rok 2017 będzie rokiem walki – być może decydującej walki”.
W Fatimie Niepokalana Matka ukazała się, aby objawić światu, że Jej Niepokalane Serce zatriumfuje nad wszelkimi atakami złego wroga. Jest Ona nie tylko naszą ostatnią nadzieją, „naszą ucieczką i drogą, która prowadzi do Boga”, lecz pragnie również – bardziej niż kiedykolwiek – spuścić duszom pełnię łask, których jest pośredniczką. A do tego potrzebuje narzędzi, które poddadzą się Jej kierownictwu i będą wypełniać posłusznie Jej życzenia, jak czyniły to dzieci fatimskie”.
Zawierzyć Maryi
Jej fatimski apel nie może pozostać bez echa, musi być podejmowany z pokolenia na pokolenie, zgodnie z coraz nowymi „znakami czasu”, które ponaglają nas do wciąż nowych działań. W tym wszystkim trzeba nieustannie powracać do zawierzenia Maryi, polecanego w objawieniach fatimskich. Powtarzajmy słowa św. Jana Pawła II z Aktu zawierzenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi:
„Matko ludzi i ludów, Ty, która znasz «wszystkie ich cierpienia i nadzieje», Ty, która czujesz po macierzyńsku wszystkie zmagania pomiędzy dobrem a złem, pomiędzy światłem i ciemnością, jakie wstrząsają współczesnym światem – przyjmij nasze wołanie skierowane w Duchu Przenajświętszym wprost do Twojego Serca i ogarnij miłością Matki i Służebnicy Pańskiej ten nasz ludzki świat, który Ci zawierzamy i poświęcamy, pełni niepokoju o doczesny i wieczny los ludzi i ludów (…).
O Serce Niepokalane! Pomóż nam przezwyciężyć grozę zła, które tak łatwo zakorzenia się w sercach współczesnych ludzi – zła, które w swych niewymiernych skutkach ciąży już nad naszą współczesnością i zdaje się zamykać drogi ku przyszłości! (…).
Niech jeszcze raz objawi się w dziejach świata nieskończona potęga Miłości miłosiernej! Niech powstrzyma zło! Niech przetworzy sumienia! Niech w Sercu Niepokalanym odsłoni się dla wszystkich światło Nadziei!”.