W tych dniach serdecznie zapraszamy do adoracji Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie. Ze środy na czwartek będzie adoracja całodobowa.
Adoracja Najświętszego Sakramentu jest najpiękniejszą modlitwą, nie tylko słowami, ale także ciszą, milczeniem serca. Klęcząc, wpatrujemy się w samego Boga, otwieramy swoją duszę, powierzamy siebie, a wtedy Bóg może spokojnie prowadzić nas przez życie. Mamy serca pełne próśb, jesteśmy zmęczeni, utrudzeni – oddajmy wszystko Jezusowi, odpoczywajmy u Jego stóp.
Znaczenie i historia nabożeństw 40-godzinnych
Czterdziestogodzinne nabożeństwo bywa nazywane Quarant' Ore (lub Quarantore), od quarant – „czterdzieści” oraz hora – „godzina”. Najkrócej mówiąc, polega na nieustannej, trwającej czterdzieści godzin modlitwie przed uroczyście wystawionym Najświętszym Sakramentem. Jest to więc nabożeństwo eucharystyczne i powinno się zarówno zaczynać, jak i kończyć mszą św. Istnieją nawet specjalne, uroczyste msze, połączone z procesją z Najświętszym Sakramentem, przewidziane na początek i koniec czterdziestogodzinnego nabożeństwa.
Zapraszamy do udziału w 37. Światowych Dniach Młodzieży Diecezji Łomżyńskiej w Grajewie, które odbędą się 19 listopada br. w Grajewie.
Zapisy i szczegółowe informacje u ks. Andrzeja Filipkowskiego.
1. Wymieniliśmy wszystkie kamery w kościele;
2. Odnowiliśmy zabytkowy obraz " Jezus w Ogrójcu", który znajduje się w zakrystii;
3. Wykonaliśmy prace konserwatorskie organ, (regulację, naprawa i strojenie);
4. Wyłożyliśmy wszystkie alejki na cmentarzu kostką brukową;
5. Kończymy prace renowacyjne przy ambonie;
Wszystkie te prace wykonaliśmy na większą chwałę Bożą i pożytek wiernych.
Pomaganie zmarłym nie polega na automatycznym wypełnianiu pewnych praktyk. Chodzi o duchowy dar. Najbardziej pomagamy duszom, kiedy sami zbliżamy się do Boga – mówi s. Anna Czajkowska ze Zgromadzenia Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych.
Jak podkreśla, w pomocy duszom nie tyle trzeba myśleć o zmarłym – o tym, czego on konkretnie potrzebuje – ale trzeba myśleć o Bogu. Zwraca też uwagę, że po „tamtej stronie” nic nie wygląda tak, jak po naszej, i możemy mówić o rzeczywistości po śmierci jedynie poprzez pewne podobieństwo do tego, co znamy.
Święty Paweł radzi, żeby unikać wszystkiego, co ma choćby pozór zła. Jakakolwiek praktyka stosowana w Halloween, nawet ta „niewinna” jest taką tylko pozornie. Z literatury wiemy, że dynia ze świeczką w środku może być symbolem duchów błąkających się w postaci ogników. Poza tym wszystkie czary i magia są tylko pozorną zabawą. To wkraczanie do świata duchów, a szatan traktuje takie rzeczy całkiem poważnie. Nawet jeśli dla zabawy przebieramy się w zombie czy wystawiamy przed dom symbole Halloween, pomimo tego, że uważamy to za zabawę, diabeł traktuje to poważnie. Przez taką szczelinę może wejść i dokonać spustoszenia w sercu człowieka. Chrześcijanin nie może uczestniczyć w takiej zabawie, ponieważ dla niego Panem życia i śmierci jest Jezus Chrystus. Chrześcijanin nie może sprawować kultu śmierci. Nie powinien się też ze śmierci wyśmiewać.
Halloween propaguje satanizm, okultyzm, ale też osłabia chrześcijańskie spojrzenie na samą śmierć, jej powagę, ośmiesza kult świętych.
Zaplanowane na ten rok prace na cmentarzu dobiegły końca. W ostatnich tygodniach zakończyliśmy układanie kostki brukowej, teraz przedstawiamy nową mensę ołtarzową, na której już 1 listopada będziemy odprawiali Mszę Świętą.